Czym są przewody do falowników i czym się charakteryzują. Po pierwsze stronę pierwotną falownika możemy zasilić dowolnym przewodem o odpowiednim przekroju dobranym na podstawie obciążenia, sposobu prowadzenia i warunków środowiskowych. Przewody sygnałowe binarne zazwyczaj również instalujemy jako przewody linkowe np. LGY czyli H05V-K oczywiście z przekrojem odpowiadającym możliwościom zainstalowania w złączkach falownika.
Cały szkopuł zaczyna się przy przewodach silnikowych.
Przede wszystkim muszą być to przewody ekranowane. Oznacza to nic innego, że mają swoisty oplot który powinien być połączony elektrycznie do przewodu ochronnego.
Tutaj przewody do falowników musimy rozdzielić ze względu na rodzaj pracy.
Są to przewody giętkie które mogą pracować w prowadnicach kablowych. Np. Olflex Servo FD Lappkabel.
Podobne do nich produkuje firma Igus. Ich przewody chainflex spełniają bardzo rygorystyczne normy.
Przykładowymi przewodami nie stosowanymi w prowadnikach kablowych są przewody helukabel z serii SY-JZ. Oczywiście przewody są giętkie, ale ze względów na sposób konstrukcji nie nadają się do tego typu rozwiązań.
Po co w ogóle stosujemy przewody w oplotach czyli ekranowane. W związku z charakterystyką pracy falowników urządzenia te generują masą zakłóceń które mogłyby oddziaływać w swoisty sposób na pozostałe urządzenia. Konstrukcja przewodu jest swoistą klatką Faradaya przez co zatrzymuje zakłócenia elektromagnetyczne.
Jak dobieramy przewody silnikowe?
Przede wszystkim musimy zastanowić się w jakim środowisku będą pracowały nasze przewody silnikowe. Inne będą w środowisku zaolejonym, inne w wysokiej temperaturze. Wszystkie te informacje dostarczy nam producent w swoich kartach katalogowych.
Kolejną rzeczą jest praca w prowadnikach czy przy niewielkich ruchach. Gdy już mamy odpowiednio dobrane grupy produktów pozostaje nam dobrać przekrój przewodu. Tutaj kierujemy się również informacją od producenta lub z pokrewnych źródeł. Dobieramy ze względu na moc silnika, temperaturę otoczenia, sposób ułożenia oraz odległość.